czwartek, 14 września 2017

Trzeba widzieć człowieka w człowieku...





Jest w nas, ludziach, coś takiego..
.
.
.


Czasem znamy kogoś jedynie z internetu czy telewizji i podświadomie wydaje nam się, że wiemy o tej osobie wszystko albo przynajmniej dużo. Jakimś cudem uda nam się ją spotkać i.. nagle okazuje się, że to całkiem inna osoba. Że ta cudowna, kochana, miła i wrażliwa tancerka jest nieuprzejma, ciągle krzyczy i demotywuje innych. Że ten youtuber jest śmieszny tylko w internecie, a ta piosenkarka lubi pogadać o zwykłych rzeczach zamiast rozdawać autografy.

To jak kreujemy w naszej głowie rozpoznawalną osobę w sieci może zupełnie odbiegać od rzeczywistości. Czasem na plus, bo ktoś wydaje się mało ciekawy a okazuje się, że ma coś mądrego do powiedzenia. Jednak wydaje mi się, że zwykle to wyobrażenie jest lepsze od rzeczywistości.
Przyznaję się. Miałam tak kilka razy, że uważałam kogoś na wspaniałego człowieka, a po pewnym czasie przebywania z nim było mi aż przykro, że się myliłam. Każdy jest na swój sposób cudowną osobą i tu nie chodzi o ocenianie ludzi, ale bardziej o charakter naszego bliźniego.





Niedawno doszłam do wniosku, że w sumie to czym ja się różnię od.. dobra, oszczędzę nazwisk, ale którejkolwiek osoby jakiej nazwisko zna więcej ludzi niż moje. Żadna z tych osób nie jest ani lepsza ani bardziej wartościowa. Każdy z nas jest wyjątkowy i nawet miałam przyjemność przebywania w normalnych sytuacjach z osobami, które oglądałam w telewizji. Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się patrzeć na każdą z tych osób jak na człowieka, a nie jakiś idealny wzór, który nie ma wad. Może takie piszczenie na widok "gwiazd" pasuje do nastoletnich lat i jakoś tam już z tego wyrosłam. Cieszę się, bo to było wielkie odkrycie dla mnie. Że właśnie chcę poznać tego człowieka z ekranu, żeby dowiedzieć się jaki jest, a nie zrobić sobie z nim zdjęcie, powiesić na ścianie i chwalić się każdemu, że je mam.


Chciałabym poznawać tych ludzi, może zapamiętam jakieś słowa i dana osoba będzie dla mnie niesamowitą motywacją i inspiracją. W mojej kolekcji wspomnień znajdują się już takie osoby i bardzo się z tego powodu cieszę.
Chciałabym też dawać coś innym od siebie. Może pomagać albo dawać nadzieję i nieustannie pokazywać, że potrafią w siebie uwierzyć i pokonać wszelkie bariery. Czuję, że dostałam tyle dobrego.. wskazówek, rad, motywacji.. że po prostu to wstyd zostawić je tylko dla siebie. ♥

Na koniec chciałam zaznaczyć iż specjalnie wybrałam takie zdjęcia- nie idealne.
Bo taki jest każdy człowiek. Perfekcja nie istnieje, możemy do niej dążyć, ale nie możemy jej osiągnąć w 100%, bo wtedy żadna praca nad sobą nie miałaby sensu. Więc trochę rozmazanych zdjęć na tle wieczornych fal..








5 komentarzy:

  1. Bardzo spodobało mi się zdanie- perfekcja nie istnieje. Szkoda, że bardzo wiele osób nadal o tym nie pamięta...
    BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak jest, dzisiejszy świat polega na ciągłym dążeniu do idealności i czasem brakuje nam zdrowego poglądu na to wszystko.
      Pozdrawiam♥

      Usuń
  2. Bardzo mądrze to napisałaś :)
    Często też żyjemy swoimi wyobrażeniami o innych, co jest błędnym kołem.
    Ale mimo wszystko fajnie poznawać dużo ludzi, dużo charakterów i doświadczać :)

    http://live-telepathically.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nasze wyobrażenia o innych osobach rzadko odpowiadają prawdzie. Nie ma co tracić czasu na takie gdybanie 'jaki on/ona jest' :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń